Forum Appletour Strona Główna Appletour
Strona miłośników górskich wypraw
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

NK

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Appletour Strona Główna -> Wspomnienia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baca
Powieściopisarz



Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:06, 20 Cze 2009    Temat postu: NK

NK - w wolnym tłumaczeniu-Noc Katorgi (nie mylić z popularnym portalem internetowym Wink )

1).Wegetacja w 2-godzinnym korku na trasie Bielsko-Żywiec- wrzody na żołądku(ze stresu).
2).Podjazd czerwoną strzałą na Przełęcz Glinka-dychawica u tejże(strzały oczywiście).
3).Zobaczyć na Krawców uciekający peleton uczestników Nocy-żałosny skurcz serca.
4).Pogoń za tymże peletonem na Rysiankę-zakwasy w czterogłowym uda.
5).Nieumiejętność rozróżniania kolorów szlaków-minimalizacja szans dogonienia peletonu do zera i zakwasy dwugłowych łydki.
6).Czołowe zderzenie z nietoperzem z zaburzeniami echolokacji-paliptacja serca.
7).Gubienie szlaku co jakiś czas i chodzenie na azymut-darmowe masaże i piling ciała w lokalnych chaszczach.
8)Godzinne ukrywanie się w toaletach PTSM-u w Rajczy o 4 nad ranem-nadciśnienie tętnicze.
9).Złapanie gumy na drodze Żywiec -Bielsko i wymiana koła-100 zł(niech żyją wspaniałe polskie drogi! Confused ).
10.)Bezsenna noc i 14-godzinne brodzenie w rzęsistym deszczu z widocznościa eufemistycznie mówiąc ograniczoną-BEZCENNE Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez baca dnia Sob 23:08, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marol
Radiotelegrafista



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Nie 17:28, 21 Cze 2009    Temat postu:

Też spróbuje jakąś relację sklecić.
Z Ziółkiem w ramach aklimatyzacji w czwartek przepędziliśmy ze Świnnej na Rysiankę. Pogoda jak marzenie ani deszczu ani skwaru, po prostu rewelacja. Po spiciu browarków poszliśmy na rzut (wiem, wiem miałem nie pisać o alkoturyzmie). Plan obejrzenia wschodu słońca jak zwykle padł, mój plan pospania do 10 też padł z powodu ciuntania Ziółka po pokoju gdzieś od 6. Na Krawculę doszliśmy magicznym skrótem przez Bory Orawskie (dla niewtajemniczonych koło V stacji drogi krzyżowej w lewo Twisted Evil ). Na Krawculi jak na zawołanie pogoda się spitoliła. Okna pogodowego starczyło do Rysianki potem już lało cały czas. W Ujsołach spotkaliśmy przedstawicieli ludności tubylczej, doszło do dyskusji na temat szowinizmu turystyki pieszej i braku tolerancji dla motorów rujnujących szlaki. O dziwo nie doszło do sztachetobrania a nawet przedstawiciele Spółdzielni Ujsoły przeprosili nas za swoich endurowych przedstawicieli. Jeszcze nie mogę zebrać szczęki z podłogi.
Potem ruszyliśmy asfaltem do Glinki i dalej na Krawców, na tej drodze już przemokłem do reszty.
W schronisku dopiero spotkaliśmy grupę pościgową w postaci Huskiego i Bacy.
Tutaj powinny spaść gromy na organizatorów: [....]. Ale milczenie podobno jest złotem.
Mimo wszystko miło było spotkać znajomych z forum i nie tylko. Do następnego razu, byle przy lepszej pogodzie.
Fotki: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marol dnia Nie 17:32, 21 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziolek
Ojciec Director



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Pon 8:14, 22 Cze 2009    Temat postu:

Generalnie na NK odliczyła się mocna grupa Appletourowców, szkoda że pogoda nie pozwoliła na zakończenie tej imprezy jakoś bardziej integracyjne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
husky




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Pon 11:58, 22 Cze 2009    Temat postu:

NK za nami, czas na relacje i przemyślenia... Tak jak napisała już Magda, korki skutecznie opóźniły nasze dotarcie na czas do bacówki i przez całą drogę próbowaliśmy gonić grupę - bezowocnie jak się później okazało.
I tutaj taka myśl, czy nie szło by przesunąć w przyszłości startu na sobotę ? Wiele osób pracuje, musi kombinować z urlopami, no i ulice są z reguły bardziej zakorkowane... No, ale to już są pytania do organizatorów.
Dochodzimy do bacówki i widzimy że grupa zaczyna się szykować, podbiega do nas Szymon i mówi że będą powoli szli to powinniśmy ich dogonić, albo spotkamy się na Rysiance. Mimo że wyszliśmy pół godziny później i szliśmy dość żwawo, to udało nam się spotkać na kilka minut w schronisku i wreszcie przywitać jak człowiek. Tylko szkoda że na odcinku nocnym zrobiły się takie grupki, chyba lepiej poczekać te kilkanaście minut i iść razem...
Dalej szliśmy własnym wariantem, fakt że nieco niezamierzonym, ale za to obfitującym w większe wrażenia.
Po dotarciu do bacówki zdziwiło mnie, że o wiele przyjemniej by się siedziało w jadalni przy rozpalonym kominku, no i ciuchy trochę bardziej by podeschły...
I jeszcze jedna sprawa; organizatorzy uznali widocznie że osoby które nie szły z grupą, tylko szwendali się gdzieś z tyłu nie byli uczestnikami NK, chyba że mieli taki burdel w papierach że sami nie wiedzieli kto się skusił na nocne namaczanie, a kto wolał zostać w domu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilczyca




Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Pon 12:35, 22 Cze 2009    Temat postu:

Nam też się nie podobało, że już na starcie nie zaczekaliśmy tych parunastu minut na was. I tak było wiadomo, że będzie lało i tak.... więc tłumaczenia o "oknie" pogodowym wydawały mi się bzdurne... A jeszcze bardziej to, że będziemy szli powoli żebyście nas dogonili,aha! Musielibyście wynająć helikopter... No nic szkoda, wszak lepiej by się maszerowało z wami.
A wędrówka jak wędrówka mokro i po "skisłym błocku" z dodatkami komentarzy, że "turyści chodzą po szlakach" Razz Generalnie wesoło Smile
Szkoda, że ekipa pozamiatała się od razu w sobotę rano, wszak potem czekał nas kominek z kiełbaskami, piwami i śpiewami przy gitarze do rana... W niedziele rano pozwijaliśmy się i dzięki uprzejmości właściciela niezwykle żółtego seata, zgrabnie i szybko dotarliśmy do Pszczyny, gdzie każdy swoim środkiem transportu pojechał do domu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angi
Szaman



Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:04, 22 Cze 2009    Temat postu:

Hmmm Noc Krawculi mamy już za sobą czas na refleksje....
Uczestniczyłem w Nocy po raz pierwszy i muszę przyznać, że podobało mi się bardzo, choć w/g mnie organizatorzy dali plamę, np spokojnie mogliśmy poczekać na Huskiego I Bacę na Rysiance 20 minut w te czy wewte nie sprawiłoby żadnej różnicy. Szkoda, że Appletoury tak szybko się rozeszły - każdy w swoją stronę. Sad Podziekowania dla Dzwjedziaka i Wilczycy, Mata, Szymka i Jego dziewczyny za miło spędzony sobotni wieczór przy palącym się kominku i dźwiękach gitary. Pozdrawiam
Kilka moich zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marol
Radiotelegrafista



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Pon 19:47, 22 Cze 2009    Temat postu:

Może i faktycznie zejście już w sobotę to był za duży sponton. Przemoknięty marol nie myśli logicznie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilczyca




Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Wto 8:58, 23 Cze 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziolek
Ojciec Director



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Wto 11:39, 23 Cze 2009    Temat postu:

I jestem ostatni
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Appletour Strona Główna -> Wspomnienia
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin