Appletour

ziolek

Jakiś czas temu byłem ze swoimi siostrzenicami (DominikĄ i Martą znanymi już częsci forum) w Himountain w celu nabycia obuwia odpowiedniego do chodzenia w górki. Po wybraniu modelu i dobiciu targu (a raczej zbiciu ceny) sprzedawca zwraca się do mnie tymi słowy: "Córki będą zadowolone". I WTEDY POCZUŁEM SIĘ STARO.

marol

Aua! Jako świeżo upieczony 30-latek przekazuje wyrazy głębokiego współczucia Confused

A tak przy okazji z innej beczki: Po odwiedzinach u mojej Rodzicielki żona wyskoczyła do spożywczaka na przeciwko na zakupy, poprosiłem ją o zakup paczki fajek i czekam na nią. Po paru minutach patrzę, a ta zadowolona jak skowronek zapycha do auta. Ubrechtałem się jak nigdy jak opowiedziała mi, że poprosili ją o dowód. Kurczę jestem starszy od niej tylko o niecały rok a już mnie z dziesięć lat nie pytają Crying or Very sad

holka