Forum Appletour Strona Główna Appletour
Strona miłośników górskich wypraw
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rzecz o bywalcach gór

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Appletour Strona Główna -> O wszystkim
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angi
Szaman



Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:56, 27 Lis 2007    Temat postu: Rzecz o bywalcach gór

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez angi dnia Śro 11:08, 28 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marol
Radiotelegrafista



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Wto 12:19, 27 Lis 2007    Temat postu:

Fajnie się to czyta z perspektywy prawie 20 lat, które minęły od czasu napisania tego artykułu Confused
Ceprom nie wystarcza już Moko, Kasprowy czy Murowaniec ile to się już sandałerów spotkało na Świnicy czy na Rysach Confused Przejście nad Czarny Staw już nie jest harcorem dla stonki niestety.
Cytat:
Byli w sandałkach i na szczęście w długich spodniach. Na przycinki mijanych turystów odpowiadali bardzo wściekle i bardzo nieparlamentarnie.
Teraz to nie zwraca się na takich uwagi , albo jak ta parka w Stołowych błagająca wzrokiem "Nie mów mi cześć bo się czuje nieswojo".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angi
Szaman



Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:44, 27 Lis 2007    Temat postu:

marol napisał:
Teraz to nie zwraca się na takich uwagi , albo jak ta parka w Stołowych błagająca wzrokiem "Nie mów mi cześć bo się czuje nieswojo".

Faktycznie tak było, totalna konsternacja, "mój czy twój znajomy??? yyyy??" Czasem trzeba przemilczeć pewne rzeczy, ale czasem się po prostu nie da. Czasmi nawet stonce trzeba udzielać pierwszej pomocy, oby jak najżadziej. Coć patrząć socjologicznie (tak tak prawie zboczenie zawodowe) jak ktoś Ci odpowie na szlaku cześć to wszystko jest ok, ale nie daj Boże nic nie odpowie, albo co gorsze burknie coś nie miłego to człowiek sobie myśli za jakie grzechy... [ty taki kurna i owaki...wrrr]i nóż w keszeni sam się otwiera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziolek
Ojciec Director



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Wto 20:40, 27 Lis 2007    Temat postu:

Nie jest tak źle. Nieraz w ramach rewanżu możesz "Strażnicę" dostać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tradycja




Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnow / Chicago

PostWysłany: Śro 1:06, 28 Lis 2007    Temat postu:

Gospodarze w gorach tez bywaja rozni i ich samych tez mozna wszelako sklasyfikowac Smile
Pamietam jak zupelnie niedawno czekalam w Zakopanym na Szwagropol do Krakowa i jakis panocek chcial mi opchnac oscypki, weszlismy w dialog o gorach a ten mowi ze on ani jego zona i nikt z rodziny nie byl w Tatrach, po co przeciez je widzi a sie tam jeszcze pchac? i czlek mial dobre 50 + , nadaja na Ceprow a z nich zyja, im bardziej wygodny to wiecej kasy zostawi...

Ja tylko nie pojmuje dlaczego szkolne wycieczki tak sobie upodobaly gory, dosc ze taka mlodziez to chetnie pojedzie gdziekolwiek by sie wyrwac ze szkoly, to ich nauczyciele i organizatorzy katuja gorami...idzie taka zgraja po 40 osob albo i wiecej...totalnie nieprzygotowana na szlak, ja rozumiem nie kazdy ma sprzet, odziez, ale jakas wyobraznie miec trzeba....oni ida jak za kare...to oni najwiecej smieca, dra sie, i w ogole sa jakby poza tym co ich otacza...wtedy to juz wole popatrzec na ludzi ktorzy spaceruja dolinkami, cos tam grymasza moze...nie kazdy ma super kondycje i zdrowie przeciez ale ich widoki ciesza...mlodziez szkola wydaje sie nie byc niczym zainteresowana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angi
Szaman



Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:04, 28 Lis 2007    Temat postu:

Tradycja napisał:

Ja tylko nie pojmuje dlaczego szkolne wycieczki tak sobie upodobaly gory, dosc ze taka mlodziez to chetnie pojedzie gdziekolwiek by sie wyrwac ze szkoly, to ich nauczyciele i organizatorzy katuja gorami...idzie taka zgraja po 40 osob albo i wiecej...totalnie nieprzygotowana na szlak, ja rozumiem nie kazdy ma sprzet, odziez, ale jakas wyobraznie miec trzeba....oni ida jak za kare...to oni najwiecej smieca, dra sie, i w ogole sa jakby poza tym co ich otacza...wtedy to juz wole popatrzec na ludzi ktorzy spaceruja dolinkami, cos tam grymasza moze...nie kazdy ma super kondycje i zdrowie przeciez ale ich widoki ciesza...młodzież szkola wydaje sie nie byc niczym zainteresowana.

Jako przyszły przewodnik będe tej zgraji osób bronił. We większości przypadków trzebą czymś grupę zainteresować, sprowokować aby wyjeli słuchawki z uszu i zaczeli przewodnika słuchać. Np z opowiadań moich starszych kolegów przewodników taka wizyta w skansenie w Zubrzycy, grupa około 30 niezbyt zainteresowanych gimnazjalistów na hasło do dziewczyn:" dziewczyny tu nie ma bierzącej wody, jak wyglądała ich toaleta?", w czasie oglądania młyna wodnego: "chłopcy jak działało takie urządzenie...?" Z perspektywy czasu my też byliśmy zowydrzoną bandą dzieciaków którym zależało tylko na wypiciu po cichu butelki wina czy zabawieniu się w sposób niedozwolony. Ja dziś szczerze dziękuję mojej pani z geografii za te ciągłe wyjazdy w góry, na które nie zawsze mieliśmy ochote. Podejście do gór z czasem sie zmienia. Przychodzi czas kiedy to my mamy zakorzeniać miłość do gór i wszystkiego co je otacza w dzieciakach, które mają po 12 - 16 lat. Dlatego nie skazujmy młodzieży na totalne potępienie ze strony wykwalifikowanych górołazów, bo jak przypuszczam większość z nas się wywodzi z im podobnych. Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tradycja




Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnow / Chicago

PostWysłany: Śro 20:20, 28 Lis 2007    Temat postu:

Zainteresowac hmm... no tak, ale czesto sie nie da sila wlasnego zaangazowania urobic kogos zeby mial z tego samego radosc co my, szczegolnie jak jedzie na polprzymusowa wycieczke cos za cos..i ten przemarsz przez szlak jest forma oplaty za to co pozniej...

Zaszczepic w kims pasje turystyki gorskiej czesciej moga starsi znajomi, rodzice gdy zabieraja dzieci od malego w trasy, dobrowolne Wink kola zainteresowan Smile harcerstwo, PTTK itd.

Takie czasy...bardzo trudno o dobrego nauczyciela, przewodnika o Wink ale jeszcze trudniej o dobra mlodziez Wink

(Ostatnie zdanie zapozyczone/wzorowana na?.....? kto zgadnie?)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angi
Szaman



Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:36, 29 Lis 2007    Temat postu:

Tradycja napisał:


Takie czasy...bardzo trudno o dobrego nauczyciela, przewodnika o Wink ale jeszcze trudniej o dobra mlodziez Wink

(Ostatnie zdanie zapozyczone/wzorowana na?.....? kto zgadnie?)
Na szczęście ja jeszcze nie jestem przewodnikiem,ale mam nadzieję, że kiedyś, ale uważąj.... znam wielu wspaniałych przewodników i moja siostra jest bardzo dobrą nauczycielką ... Oj... żółta kartka Evil or Very Mad Twisted Evil Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tradycja




Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnow / Chicago

PostWysłany: Czw 15:15, 29 Lis 2007    Temat postu:

Nie no jasne w swoje gniazdo sie nie pluje....za bardzo personalnie moje humoreski odbierasz, czasami az boje sie do Ciebie cos odezwac.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marol
Radiotelegrafista



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Czw 18:22, 29 Lis 2007    Temat postu:

Jaja sobie robi Twisted Evil
Ale już wiesz czemu moja żona belfer chowa mi mikrofon Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angi
Szaman



Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:49, 29 Lis 2007    Temat postu:

Jaja jak berety. Marol dlaczego Żona chowa Ci mikrofon??? Twisted Evil Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marol
Radiotelegrafista



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Czw 23:48, 29 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
Jaja jak berety
Obowiązkowo moherowe, pewnie dinozaury takie miały Mr. Green
Cytat:

Marol dlaczego Żona chowa Ci mikrofon???

Protestuje, nie chowa mi mikrofonu bo musiałaby mi schować również słuchawki a ich mi nie chowa
Ale mogłaby mi chować, bo jest belfrem a ponoć trudno o dobrych belfrów Rotfl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziolek
Ojciec Director



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Pią 0:12, 30 Lis 2007    Temat postu:

Był taki kawał "Dlaczego nauczycielki są dobrymi kochankami"

Marol. Tak się składa, że słuchawki są nierozerwalnie zrośnięte z mikrofonem. Smile

No chyba, że masz oddzielnie, ale w Twoim wieku to nie podejrzewam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Appletour Strona Główna -> O wszystkim
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin