Forum Appletour Strona Główna Appletour
Strona miłośników górskich wypraw
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"polaczkowatość i zaściankowość?"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Appletour Strona Główna -> O wszystkim
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelmonda




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mińsk Mazowiecki

PostWysłany: Sob 19:23, 23 Lut 2008    Temat postu:

A powiedz mi, jak myślisz Marolku, jak ... rozwiązać ten problem z tą naszą "polaczkowatością" i zaściankowością? i czy wogóle uważasz, że jest to możliwe? no i ta wpajana od dzięciecia jak to pięknie piszesz "potrzeba dualizmu" .. Dla mnie to pranie mózgu i jedna wielka manipulacja.. Na samą myśl zaczynam sie buntować.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ewelmonda dnia Sob 19:27, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziolek
Ojciec Director



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Sob 20:39, 23 Lut 2008    Temat postu:

Ja tam uważam, że nie mamy się czego wstydzić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marol
Radiotelegrafista



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Sob 20:46, 23 Lut 2008    Temat postu:

Ależ dualizm jako tako jest najłatwiej przyswajalny Ewelmondko, jak się komuś nie chce myśleć to wali z mostu że jest złe czy dobre i tyle. Najczęściej to czy coś jest be czy cacy pobieramy wraz z wychowaniem przez rodziców, podobnie jak podejście do obyczajów (te kultowe stwierdzenie - "bo tak ludzie" robią albo nikt tego nie robi).

Przeprowadziłem się całkiem niedawno na wioskę do żony, dopiero tutaj widać owczy pęd i właśnie to że ludzie nie potrafią się różnić między sobą w ogromnej lczbie kwestii (od koloru parkanu do podejścia do kościoła rzym.-kat. ). Nie cierpię prowincjonalności i zaściankowości, bo jest ona wpajana z ojca na syna i wymagana w szkole poprzez wkuwanie bezkrytycznej historii naszego "nieszczęsnego" narodu. Niemiec, Cygan, Żyd czy bolszewik zawsze będzie dla tych ludzi zły, bo przecież Polak jako tako nigdy nic złego im nie zrobił. Pierwsze skojarzenia dla tych ludzi to: Niemiec - Hitler, Żyd - kamienica a Cygan - oszustwo. Za to (oczywiście dualistycznie na to patrząc) Węgier będzie zawsze dobry, chociaż jakieś 90% naszych rodaków nie potrafi wymienić żadnego bratanka znad Dunaju. Oczywiście uogólniam to niesamowicie ale przecież Ewelmondko mówimy o zaścianku nie o rzeszy członków naszego Szanownego Forum.
Co do "zaściankowości" to przenieś się trochę na wieś i zobacz ludzi, którzy tam mieszkają. Tam zobaczysz jak w "oświeconym" domu zmarłego, przewraca się stół "do góry" nogami i zakrywa lustro czy obsranego ekologicznego byka, który pierwszy raz widzi słońce jak go prowadzą do rzeźni. Za to mieso z niego będzie pycha, bo chował się przecież bezstresowo. Spróbuj w jakieś zapadłej dziurze wziąść tylko ślub cywilny, to będą plotkowali za Twoimi plecami z 2 lata. I będziesz ta ZŁA.
Ostatnio mi sąsiad wystawił przed murami kilka galantych kamieni, bo przejeżdżałem za blisko jego murku, nieważne że to pas drogowy. Jak tu się nie zgodzić z Norwidem? Wytłumacz mi dlaczego tak trudno jest znaleźć nieskłuconych ze sobą sąsiadów? Za komuny ludzie utrzymywali ze sobą bliższy kontakt, teraz już nie ma wspólnego wroga i trzeba go sobie znaleźć.

Cytat:
Dla mnie to pranie mózgu i jedna wielka manipulacja
Dlaczego? Ponoć sami podchodzimy do ludzi według zasady "8 sekund", po tym czasie wiemy (już często na lata) kogo lubimy kogo nie. Żyd Gross wydał książkę źle znaczącą historię Polski, jest zły bo szkaluje nasz naród (nieważne, że Grossa nawet żydzi nie uważają za żyda). Za to Davies jest cacy, bo ładnie pisze o Polsce. Jest totalnie bezkrytyczny i płaski - ale o to chodzi (i jeszcze cudzoziemiec). Dlaczego w Polsce tak wspaniale sprzedają się książki historyczne, które piszą zachodni "pisarze" o Polsce? Bo musimy się przecież podbudować na duchu.

Swego czasu myślałem, że to nie tylko nasza słowiańska przywara, ale po tym jak zobaczyłem kulturę i tolerancję ludzi z europy zachodniej to mi się niestety częsicej nóż w kieszeni otwiera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewelmonda




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mińsk Mazowiecki

PostWysłany: Nie 13:43, 24 Lut 2008    Temat postu:

NIe, wstydzić się nie możemy Ziółku, bo można odpowiadać tylko za własne czyny. NIe ma możliwości, by którekolwiek z nas w jakikolwiek sposób miało wpływ na to co się obecnie dzieje. I jeśli są jakieś szanse, widoki na poprawę to jedyna szansa jest taka - by być w porządku z samym sobą i swoją postawą pokazywać innym jak może i powinno być.
Pytanie tylko na ile chce się "odstawać" od reszty i na ile mamy na to siłę, bo takie postawy, jak wszystko - tak jak pisze Marol - odstające od rzekomej "normy" są marginalizowane i zrzucane na... konto wariactwa, nienormalności, głupoty itp. to istna "donkiszoteria".

Nie zrozumiem nigdy takiego tłumaczenia - o którym piszesz Marolku Smile - że: ".. tak ludzie robią albo nikt tego nie robi" - dla mnie takie postępowanie jest zaprzeczeniem naszego człowieczeństwa. Być może jest coś w tym, że jakieś tam zachowania są częstsze ze względu na swoją przydatność w określonej sytuacji i mają rację jakiegoś tam bytu, ale żeby bez chwili zastanowienia przybierać określoną postawę "bo tak się robi" - to dla mnie niedopuszczalne! każda sytuacja jest specyficzna, i nie po to mamy głowy na karku żeby zdając się na łatwiznę mówić "bo tak się robi" i nawet nie próbować dostrzegać, tego co często nam umyka. Wiem, jedno. Bardzo łatwo się ocenia innych. Dlatego staram się tego wystrzegać.

Piszesz: "dopiero tutaj widać owczy pęd i właśnie to że ludzie nie potrafią się różnić między sobą w ogromnej lczbie kwestii..." Ja myślę, że nie tyle nie potrafią, co nie chcą. Boją się wszystkiego co inne, co nieznane, co wymyka się spod "normalności" Inny = zły. I jak tu mówić o wolności?

Druga sprawa. Stereotyp Polaka cierpiętnika. Martyrologia i umęczenie. Nie mówię, że jest to złe. Ale jak długo jeszcze zamierzamy się w tym nurzać. Wszyscy mówią o wybaczeniu. Ale tak naprawdę wybaczyć dla mnie = zapomnieć. Było duż zła i niesprawiedliwości w naszej historii ale nie trzeba na to patrzeć pod kątem"MY BIEDNI POLACY" tylko raczej "MY BIEDNI LUDZIE". Wszyscy, Żydzi, Niemcy, Cyganie i wszyscy inni którzy ucierpieli. Pomyłki sa ludzkie nawet tak drastyczne i w tak olbrzymiej skali. Nie szukajmy winnych bo wszyscy w jednakowym stopniu nimi jesteśmy. I nie próbujmy zmieniać świata. Zmieniajmy siebie. Tylko i aż SIEBIE. Wierzę, że to wystarczy.

Co do mojej przeprowadzki Wink , mieszkam na przedmieściu więc wiem jak to jest, gdy sąsiadka zmieni firanki, a ta która mieszka naprzeciwko zaraz drugiego dnia robi to samo Smile.
Ludzie patrzą bardzo wybiórczo. Mięso w sklepach na półeczkach, zapakowane bez kropli krwi - mniam i pięknie ale ubojnie, fermy tuczenia gęsi czy tym podobne historie - obrzydlistwo i "niehumanitarne" Albo ciekawe, ilu ludzi jest swiadomych tego, że zwięrzęta prowadzone pod nóż płaczą. Wielkimi prawdziwymi łzami.. I to my niby, ludzie "wielcy i wspaniali". Nie róbmy z siebie wspaniałomyślnych herosów. Jesteśmy tylko ludźmi. I nie ma w tym żadnego powodu do chwały. Jedno wielkie zakłamanie..
Trzeba miec naprawdę szeroko otwarte oczy i uszy. Przy takim dostępie do informacji i takiej jej ilości manipulacja ludźmi jest bardzo ułatwiona. Trzeba mądrze podchodzić do tego co się wokół nas dzieje.. i przede wszystkim ludzko.

Chciałam ominąć ten temat ale w żaden sposób nie mogę. Chodzi mi kościół -instytucję. Wiem, że nie można uogólniać, ale na dzień dzisiejszy to w większości jego sprawka, że ludzie mają klapki na oczach. I co najgorsze za jego sprawą boją się je otworzyć. Żal mi tych wszystkich..

Pytasz Marolku o sąsiadów: "Wytłumacz mi dlaczego tak trudno jest znaleźć nieskłuconych ze sobą sąsiadów"
Zawiść, brak dobrej woli, nieumiejętność dostrzegania siebie w człowieku obok, obojętność, to chyba najważniejsze przyczyny. Poza tym jeszcze brak chęci - przede wszystkim- do pracy nad sobą i przyznania się przed samym sobą, że to może jednak my coś robimy źle.. Łatwiej odsunąć wszystko na bok,"to nie ja, to ON". I jeszcze jedno - wszyszy zapaleni praktykujący katolicy..

Zobacz jak rozluźniły się więzi. Spróbuj odezwać się do kogoś nieznajomego w autobusie, lub tramwaju..

Co do wygładazania historii. Zauważyłam dziwny pęd Polaków za "amerykańskością" W to też daliśmy się wmanipulować. A oni (tzn. Amerykanie) korzystają na tym jak tylko mogą - rola dobrgo wuja Jima. maja wyrzucić samoloty, po co? podarują Polakom Ci jeszcze się ucieszą i pocałują w stopy.. Chcą się zasadzić na czyjąś własność (wszystko jedno, ropa, złoto itp) Poalcy ich poprą.. a czy słusznie już się nie zastanowią..
Chcemy wierzyć jacy to jesteśmy wspaniali i zrobimy wszystko żeby usłyszeć jak inni - celowo czy nie - nas tym kłamstwem karmią. To jest własnie POLSKA.

A swoją drogą. Chyba trochę odbiegliśmy od fotografii.. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ewelmonda dnia Nie 13:51, 24 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marol
Radiotelegrafista



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Nie 20:54, 24 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
że: ".. tak ludzie robią albo nikt tego nie robi" - dla mnie takie postępowanie jest zaprzeczeniem naszego człowieczeństwa
Typowy konformizm, ludzie tak jak prąd, płyną po najmniejszej linii oporu (hehe zawodowo mi się zrobiło).

Cytat:
I nie próbujmy zmieniać świata
No niestety masz rację, promować już się nie da nawet autorytetów co najwyżej wino marki Ambrozja...

Co do zaściankawości (made in Stobiecko near Radomsko):
Dzisiaj było u nas jakies 14 stopni, fajnie wiosne czuć nawet w moim zakatarzonym nosie. Wracam z kursu koło 15 i widzę co następuje:
Babcie w futerkach zapychają dumnie do kościoła a młode siksy pędzą do świątyni w podkoszulku... Rotfl Dlaczego ja nie nosze aparatu ze sobą?
Jak to Ojciec Director rzecze, zdjęcie musi posiadać KONTRAST.

Cytat:
Polacy ich poprą.. a czy słusznie już się nie zastanowią..

Wiesz polityka zagraniczna jest pokręcona jak mało co. Teraz jesteśmy w fazie wybłagania jakiejkolwiek instalacji NATO, by wreszcie złamać ustalenia NATO - Rosja (jeszcze za Jelcyna ). Takim jesteśmy członkiem paktu, że nie możemy mieć stałych baz sojuszu Laughing


Co do Kuronia to taki mały offtopic:
W Mieście Świętej Wieży przed wyborami prezydent miasta obiecał, że powstanie ulica Jacka Kuronia, bo wielkim człowiekiem był (Kuroń nie Wrona oczywiście). Minął kawałek czasu a tu nic, ani ulicy ani komentarza. Dziennikarze zapytali dlaczego nie powstała? Przeca miasto rozbudowywuje się wzdłuż i wszesz jak nigdy. Prezio stwierdził, że nie zbudowano ulicy, bo każda nowa była zbyt mała by otrzymać jego imię. Od razu przypomniały mi się sławetne Alternatywy 4 i tekst: nie nazwiemy tej ulicy ulicą Piłsudskiego bo za mała, przecież musi być jakaś alternatywa Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marol dnia Nie 20:56, 24 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziolek
Ojciec Director



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Nie 21:05, 24 Lut 2008    Temat postu:

Popadacie kolego Marol w skrajności. Nie widzę jakoś w tej kulturze zachodu niczego przez co musiałbym się swojej kultury wstydzić. Raczej wszechobecne przyzwolenie na robienie wszystkiego. Np. wg. kultury zachodu to że uważasz sąsiada za "zaściankowicza " bo ci wystawił jakieś otoczaki oznacza że nie jesteś tolerancyjny. Każdy kij ma dwa końce. Pisałeś o Cyganach, Żydach. Z jednej strony masz rację - to sa stereotypy nieraz wpajane bezpodstawnie. Z drugiej strony mechanizm życia politycznego jest tak skonstruowany, że każde państwo dąży do ekspansji. Jedne bardziej (Francja, Niemcy, USA) inne mniej. Każde na pewno na inny sposób.
Nie ma obowiązku kochać wszystkich (czyt. altruizm nie istnieje).

Ja osobiście nie jestem osobą tolerancyjną i nie wydaje mi sie żeby jakiś siła zmusiła mnie do popierania np. ruchu gejowkiego tylko dlatego że to jest w modzie.

Ewe. Bo ludzie wierzą w kościół zamiast w Boga. Natomiast istnienie instytucji kościoła zrobi mniej złego niż jej brak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marol
Radiotelegrafista



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Nie 22:51, 24 Lut 2008    Temat postu:

Oczywiście nie byłem w żadnej zabitej dechami wiosce we Francji czy Anglii. Pewnie istnieje tam również "zaściankowość" jak to Ewa napisała, nie wiem czy mniejsza czy większa - na pewno istnieje. Nie piszę, że jest to tylko i wyłącznie cecha Polski i Polaków, jest to cecha zacofania.

Niemniej uważam, że Polska jest krajem szowinistycznym i wielbiącym martyrologię niezależnie czym by ona nie była. Jak słyszymy o tym, że zachód uważa nas za antysemitów to chowamy głowę w piasek i tyle. Nie staramy się z tym walczyć w jakikolwiek sposób. Nim zacząłem pracować tam gdzie pracuje bagatelizowałem ten problem, bo przecież 1/10 Polaków to wyjątek potwierdzający regułę, ale u mnie w robocie połowa pracowników to antysemici a 1/4 z nich to wyznawcy spisku dziejowego. Nie jestem przewrażliwiony w tym temacie, po prostu drażni mnie subiektywne podejście ludzi do tego problemu.
Piszesz, że każde państwo dązy do ekspansji, jasne że masz rację. Tylko, że niektóre państwa przyznają się do tego a niektóre twardo twierdzą że prowadziły tylko słuszne wojny obronne Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziolek
Ojciec Director



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Nie 23:07, 24 Lut 2008    Temat postu:

Co do narodów to najwiekszym szacunkiem darzę Słowaków

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marol
Radiotelegrafista



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Nie 23:28, 24 Lut 2008    Temat postu:

Ja Czechów: za realizm Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewelmonda




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mińsk Mazowiecki

PostWysłany: Pon 15:19, 25 Lut 2008    Temat postu:

Trochę mnie zostawiliście w tyle Panowie Wink
Ale postaram się nadgonić temat. Więc tak:
ziolek napisał:

Nie ma obowiązku kochać wszystkich (czyt. altruizm nie istnieje).


1. z tym się nie zgadzam. Gdyby nie istniał nie byłoby potrzeby nawet wymyślac tego słowa. Istnieje. A, że jego przejawy widzimy rzadko to inna sprawa. No chyba, że mówiąc - " nie istnieje" mamy na myśli: "nie istnieje dla mnie"

ziolek napisał:
Ja osobiście nie jestem osobą tolerancyjną i nie wydaje mi się, żeby jakiś siła zmusiła mnie do popierania np. ruchu gejowkiego ...


2.moim zdaniem tolerancja to nie popieranie. To raczej przyjmowanie rzeczy takimi jakimi są , i brak zarówno pozytywnych jak i negatywnych emocji i odczuć.

ziolek napisał:
Bo ludzie wierzą w kościół zamiast w Boga. Natomiast istnienie instytucji kościoła zrobi mniej złego niż jej brak.


3. z wiarą w kościół zgadzam się bez słowa sprzeciwu i tu masz Ziółku najzupełniej rację. Co do instytucji kościoła mimo wszystko wdała bym się z Tobą w dyskusję Smile

marol napisał:
Nie piszę, że jest to tylko i wyłącznie cecha Polski i Polaków, jest to cecha zacofania.


4. zgadzam się w pełni. dotyczy to nie tylko Polaków, a raczej dotyczy to wszystkich ludzi z określonym podejściem do życia. miejsce pochodzenia nie gra żadnej roli.

marol napisał:
Niemniej uważam, że Polska jest krajem szowinistycznym i wielbiącym martyrologię niezależnie czym by ona nie była.


5.a tak Smile z tym się zgadzam Smile podwójnie Wink, tzn. z tym, że jesteśmy krajem szowinistycznym.. I chyba długo nam przyjdzie czekać na zmiany. Obawiam się, że mogę tego nie doczekać..
Co do martrologii.. mimo całej mojej wyrozumiałości dla Historii, dla ogromu bólu i nieprawdopodobnej ilości cierpienia ludzi, którzy żyjąc TUTAj mieli nieszczęście brać udział w tych wszystkich okropnościach - mimo to - jestem zdania, że trzeba to zabliźnić, zapomnieć.. Trzeba pamiętać,że takie coś miało miejsce, trzeba wyciągnąć z tego wnioski i trzeba pilnować się by nie popełnić znów czegoś podobnego.. ALe nie możemy pozwolić by historia "pętała" kolejne pokolenia.. Żyjemy dalej i to się liczy.. Żyjmy teraźniejszością i tak, by niczego nie żałować, choć wiem, że czasem jest to trudne. Smile


A TERAZ NAJWAŻNIEJSZE: MAROL I ZIÓŁEK NIE ZAPOMINAJCIE KIM JESTEŚCIE DLA SIEBIE:
"Nie idż przede mną- możliwe, że nie będę szedł za Tobą..
Nie idź za mną - ja mogę nie być przywódcą..
Krocz u mego boku...i bądź po prostu moim przyjacielem..."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ewelmonda dnia Pon 15:43, 25 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziolek
Ojciec Director



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Pon 19:12, 25 Lut 2008    Temat postu:

ewelmonda napisał:

ziolek napisał:

Nie ma obowiązku kochać wszystkich (czyt. altruizm nie istnieje).


1. z tym się nie zgadzam. Gdyby nie istniał nie byłoby potrzeby nawet wymyślac tego słowa. ...



O tak, podobnie jak słów komunizm, antymateria, matrix, Yeti i inne Smile
Co do genezy pochodzenia tego słowa to wymyslił ją francuski filozof A. Comte, a składa się ze zbitki słów zaczerpnietych z trzech jezyków łaciny, francuskiego i greki. Altruizm jest miłościa do drugiego człowieka za to że jest. Jego przedmiotem jest zatem jakieś indywiduum, które mamy kochać za to że jest z goła odmienne od nas. Utopia totalna.

ewelmonda napisał:

ziolek napisał:
Ja osobiście nie jestem osobą tolerancyjną i nie wydaje mi się, żeby jakiś siła zmusiła mnie do popierania np. ruchu gejowkiego ...


2.moim zdaniem tolerancja to nie popieranie. To raczej przyjmowanie rzeczy takimi jakimi są , i brak zarówno pozytywnych jak i negatywnych emocji i odczuć.


Ależ ja nie popieram, ale wyrażam się zdecydowanie przeciw. Od przyjmowania rzeczy takimi jakimi sa już tylko krok do znieczulicy społecznej.

ewelmonda napisał:

ziolek napisał:
Bo ludzie wierzą w kościół zamiast w Boga. Natomiast istnienie instytucji kościoła zrobi mniej złego niż jej brak.


3. z wiarą w kościół zgadzam się bez słowa sprzeciwu i tu masz Ziółku najzupełniej rację. Co do instytucji kościoła mimo wszystko wdała bym się z Tobą w dyskusję Smile
.


Ale masz chyba mocne argumenty.

ewelmonda napisał:

marol napisał:
Nie piszę, że jest to tylko i wyłącznie cecha Polski i Polaków, jest to cecha zacofania.


4. zgadzam się w pełni. dotyczy to nie tylko Polaków, a raczej dotyczy to wszystkich ludzi z określonym podejściem do życia. miejsce pochodzenia nie gra żadnej roli.



Chociaz w jednym wszyscy sie zgadzamy Smile

ewelmonda napisał:

marol napisał:
Niemniej uważam, że Polska jest krajem szowinistycznym i wielbiącym martyrologię niezależnie czym by ona nie była.


5.a tak Smile z tym się zgadzam Smile podwójnie Wink, tzn. z tym, że jesteśmy krajem szowinistycznym.. I chyba długo nam przyjdzie czekać na zmiany. Obawiam się, że mogę tego nie doczekać..
Co do martrologii.. mimo całej mojej wyrozumiałości dla Historii, dla ogromu bólu i nieprawdopodobnej ilości cierpienia ludzi, którzy żyjąc TUTAj mieli nieszczęście brać udział w tych wszystkich okropnościach - mimo to - jestem zdania, że trzeba to zabliźnić, zapomnieć.. Trzeba pamiętać,że takie coś miało miejsce, trzeba wyciągnąć z tego wnioski i trzeba pilnować się by nie popełnić znów czegoś podobnego.. ALe nie możemy pozwolić by historia "pętała" kolejne pokolenia.. Żyjemy dalej i to się liczy.. Żyjmy teraźniejszością i tak, by niczego nie żałować, choć wiem, że czasem jest to trudne. Smile



I tu bym sie też zgodził gdyby nie to że koleżanka Ewa raz nawołuje do zabliźniania i zapominania, a drugi raz do wyciagania wniosków.

Cytat:
Żyjmy teraźniejszością...

... ale nie depczmy przeszłości ołtarzy...

A TERAZ NAJWAŻNIEJSZE: MAROL I ZIÓŁEK NIE ZAPOMINAJCIE KIM JESTEŚCIE DLA SIEBIE:
"Nie idż przede mną- możliwe, że nie będę szedł za Tobą..
Nie idź za mną - ja mogę nie być przywódcą..
Krocz u mego boku...i bądź po prostu moim przyjacielem..."[/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marol
Radiotelegrafista



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Pon 21:55, 25 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
O tak, podobnie jak słów komunizm, antymateria, matrix, Yeti i inne
Jasne, nawet Gandhi pewnie kogoś nie lubił Laughing

Cytat:
I tu bym sie też zgodził gdyby nie to że koleżanka Ewa raz nawołuje do zabliźniania i zapominania, a drugi raz do wyciagania wniosków.
Oj czepny jesteś Prezes Wink
Ale racja: nie powinniśmy zapominać o przydatnych doświadczeniach z historii. Pozwalają one nie pakować się w to samo bagno z częstotliwością 10 lat. Ale jak patrzę na pożal się Boże naszą politykę zagraniczną to jakby ci ludzie w ogóle nie wyciągnęli z niej żadnych wniosków. Jakoś nie zdają sobie sprawy z tego, że Stanom Zjednoczonym jeszcze ciężej będzie ewentualnie ginąć "za Gdańsk".

Cytat:
... ale nie depczmy przeszłości ołtarzy...
Ja bym tam zweryfikował te ołtarze w IPN-ie Laughing Bo niektóre to coś mi Swarożycem zajeżdżają hihi.... Kurcze jaki to mieli genialny pomysł z tą uniwersalną nauką historii w UE, niestety "nasi" pierwsi zaoponowali.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marol dnia Pon 21:58, 25 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziolek
Ojciec Director



Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Tryb.

PostWysłany: Pon 22:32, 25 Lut 2008    Temat postu:

Od strony mojej czepialności to chyba juz mnie znacie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewelmonda




Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mińsk Mazowiecki

PostWysłany: Wto 14:58, 26 Lut 2008    Temat postu:

Zabieram się za Ciebie Ziółku Wink..

1. NIe myśl, że skoro jesteś dobry w "dykteryjki" słowne to łatwo zamącisz mi w głowie. I nie licz na to, że w końcu się w nich pogubię Smile
Co do przerysowania moich słów pojechałeś z komunizmem, choć wszyscy wiemy, że nie był to z Twojej strony najlepszy pomysł bo ten nadal istnieje. NIe tu, to gdzie indziej. Antymateria - widzę braki w podstawowych sprawach - poszukaj w publikacjach naukowych - może jeszcze coś z Ciebie będzie Wink
A to, że dodałeś jeszcze dwa pojęcia z innych dziedzin (patrz yeti i matrix) to Ci wybaczam i rozumiem, że nie mając innych argumentów chciałeś mnie w ten spsób pogrążyć Smile Słabe zagranie.

A o Comtem lepiej nic nie mów Smile - bo jeśli to ma świadczyć na Twoją korzyść - to powiem CI w zaufaniu, że działa wprost w przeciwną stronę Smile, każdy może znaleźć takie informacje w pół minuty...
I najpierw powinieneś się nad tym dobrze zastanowić

ziolek napisał:
"Altruizm jest miłościa do drugiego człowieka za to że jest. Jego przedmiotem jest zatem jakieś indywiduum, które mamy kochać za to że jest z goła odmienne od nas

Mój drogi, tak właśnie powinna wyglądać prawdziw miłość, ale wiem, że JESTEŚmy ułomni ..i nam do niej bardzo daleko. Nie kocha się za coś. Kocha się mimo czegoś. Zresztą sam poczytasz to może zrozumiesz.. Smile


2. wracając do kwestii tolerancji i popierania pewnych grup społecznych. Masz prawo. Ale znów kontrastujesz, moim zdaniem za mocno. pomiędzy tolerancją a znieczulicą istnieje jeszcze kilka innych dyskretnych odcieni, a Ty wytrawny fotograf znający się na skali barw, szarości itp. powinieneś o tym wiedzieć najlepiej Smile


3. co do kościoła
ziolek napisał:
Ale masz chyba mocne argumenty.

Jasne, że mam Smile

4. "Czwórkę"omijam bo skoro się zgadzamy choc w tym jednym to super Smile!

5. znów czegoś nie zrozumiałeś.. ale wytłumaczę Ci i to bo znamy się krótko i będę dla Ciebie wyrozumiała Smile.

ziolek napisał:
I tu bym sie też zgodził gdyby nie to że koleżanka Ewa raz nawołuje do zabliźniania i zapominania, a drugi raz do wyciągania wniosków.


podam Ci przykład, będzie Ci łatwiej zrozumieć. Przypomnij sobie jak jako mały chłopak dostałeś porządne lanie od ojca..za coś czego Ci nie było wolno. Tyłek się zagoił, zapomniałeś o tym. I teraz odpowiedz Sobie, czemu nigdy więcej tego nie zrobiłeś. Wiesz czemu? Bo człowiek POWINIEN uczyć się na Swoich błędach. Teraz analogicznie do tego przeczytaj jeszcze raz moje słowa. I mam nadzieję, że zrozumiesz bez problemu co miałam na myśli Smile..
i dlatego zgadzam się i z Tobą Marol
marol napisał:
Ale jak patrzę na pożal się Boże naszą politykę zagraniczną to jakby ci ludzie w ogóle nie wyciągnęli z niej żadnych wniosków


A swoją drogą dziękuję Ci drogi Marolku Smile za ..zgoła rycerskie odruchy Smile
i próbę stawania w mojej obronie Smile To było bardzo szarmanckie z Twojej strony Wink...

Ale mam do Ciebie pytanie odnośnie

marol napisał:
Piszesz, że każde państwo dąży do ekspansji, jasne że masz rację. Tylko, że niektóre państwa przyznają się do tego a niektóre twardo twierdzą że prowadziły tylko słuszne wojny obronne


mianowicie, powiedz mi co to zmienia? co zmienia, co mówią Państwa?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ewelmonda dnia Wto 15:28, 26 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marol
Radiotelegrafista



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Wto 19:37, 26 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
pojechałeś z komunizmem, choć wszyscy wiemy, że nie był to z Twojej strony najlepszy pomysł bo ten nadal istnieje

Prezes ma rację, jest gruntowna różnica między komunizmem teoretycznym - mlekiem i miodem płynącym a jego praktycznym zastosowaniem. W Polsce nigdy nie było komunizmu senso-stricto. Teoretycy nie wzięli pod uwagę czynnika ludzkiego wraz z jego przywarami. Nie da się wyprodukać tyle dobra ile ludzie potrzebują, bo wystarczy że jeden kupi na zapas to jednemu braknie. Produkcja z dużym zapasem powodowała to, że towar zalegał na półkach bo nie był żadnym luksusem.
Druga sprawa, ideologowie nie wzięli pod uwagę matactw, jawnej kradzieży i innych ludzkich przywar, tworzyli podwaliny pod komunę na podstawie rozwiniętych państw komunistycznych. A później przewracali się w grobie, bo i Rosja i industralizacja to różne bajki o słowiańskiej duszy nie wspominając Laughing


Cytat:
A swoją drogą dziękuję Ci drogi Marolku za ..zgoła rycerskie odruchy

Rycerskie? W dzisiejszych czasach za rycerskość można co najwyżej liścia dostać Wink

Cytat:
mianowicie, powiedz mi co to zmienia? co zmienia, co mówią Państwa?

W moim mniemaniu ma to kardynalne znaczenie. Wytłumaczę to może na przykładzie:
Według nas klasztor pod Monte Cassino został zdobyty przez Polaków, szturmujących i dziesiątkowanych żołnierzy II Korpusu. To nasza wersja. Według Niemców 1 Dywizja Spadochronowa wycofała się bo została oskrzydlona przez Aliantów.
Według Brytyjczyków klasztor nie miał już w tym czasie żadnego znaczenia militarnego.
Za to Francuzi omijali teren frontu włoskiego jak mogli. Dopiero teraz gdy czas zabliźnił trochę ran zaczęto pisać o zbrodniach Francuskiego Korpusu Ekspedycyjnego. Muzułmanie z Północnej Afryki mieli w zwyczaju wieszać sobie uszy zabitych Niemców i Włochów, nie brali jeńców bo ci spowolniali ich tempo. Za to zatrzymywali się w każdej wiosce poszukując płci przeciwnej. I właśnie ta horda oskrzydliła i zmusiła do odwrotu elitarną niemiecką dywizję. Wyszło paradoksalnie, że najbardziej zdemoralizowany żołnierz jest najlepszym żołnierzem. Nigdy nie doszlibyśmy do faktów gdyby nie postępujący kosmopolityzm.
Sama widzisz, że prawda i postrzeganie prawdy przez różne państwa jest szalenie ważne w poznawaniu prawdy. Tak naprawdę nikt nie kłamał ale i nikt nie mówił prawdy. Polska różni się od krajów zachodnich tym, że publikacja zmieniająca "przyjęte przez historiografię" fakty na zachodzie powoduje dyskusję na ten temat a u nas ta sama publikacja jest wyklinana. Wyklęty nazywany jest z marszu amerykańcem albo co gorsza żydem.
Drugi krótki przykładzik bo nudzę jak widzę Wink : Stosunki polsko - ukraińskie. Pamiętamy o zbrodniach na Wołyniu a nie pamiętamy o jej genezie i o zbrodniach Polaków na Ukrainie. Tereny polskie na wschodzie to były kolonie, tak jak w Afryce mieliśmy tam murzynów, kacyków i powstania niewolników.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marol dnia Wto 19:40, 26 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Appletour Strona Główna -> O wszystkim
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin