Autor |
Wiadomość |
ziolek |
Wysłany: Pią 9:26, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
To pisałem ja. Trener trzeciej ligi. Jarząbek |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 9:25, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
Przerażają mnie miny jakie Nosowska robi przy śpiewaniu |
|
|
marol |
Wysłany: Pią 9:03, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
Unplugged Hey jest całkiem, całkiem - gorąco polecam
A przecież na Fire to się człowiek wychował Faktycznie wtedy i Edyta Bartosiewicz przebijała, Golden Life, Big Day początki Kasi Kowalskiej. |
|
|
asique |
Wysłany: Pią 1:32, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
Dobre |
|
|
Tradycja |
Wysłany: Pią 1:05, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
oooo przeciez cie zalogowalam ! co za zwyczaje ze wylogowuje...
przeprowadzili eksperyment mojej wytrzymalosci
zeby sie przekonoac ile potrafie zniesc
ale nawet w chwilach tak okrutnych kiedys wylogowuje
i tak nic sie nie zmienia.
Teraz pojde na inne forum potem zapytam co wtedy czules
A potem wyznam publicznie ze pwoje privy nic dla mnie nie znacza |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 1:00, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
A ja chyba tej wokalistce nie dalam za wiele szansy, po pierwszej plycie ktora oczarowala moje nastoletnie umuzykalnienie, bardzo wysoka sobie w moich uszach dala poprzeczke przez co nic co po pierwszej plycie wydumala nie porwalo mnie.
Co innego np Edyta Bartoszewicz ale nie bede tu mieszac w watkach.
Kasia nieodzownie kojarzy mi sie z Hey i jedna The best piosenka...
Przeprowadzmy mały sprawdzian
Wytrzymałosci duszy na bol.... |
|
|
asique |
Wysłany: Czw 22:50, 13 Gru 2007 Temat postu: Nosowska i Hey |
|
Artystka, którą podziwiam najbardziej na polskiej scenie. Obdarzona charakterystyczną chrypką, czasem śpiewa delikatnie, czasem drapieżnie. Autorka jednych z najlepszych tektów w Polsce. Jednym słowem moja idolka A do tego bardzo zwyczajna i skromna. Oprócz nagrywania płyt z Heyem, a od czasu do czasu płyt solowych, bardzo często współpracuje z innymi artystami, efekty wg mnie są dość ciekawe (np. Jugoton). Ostatnia solowa płyta Kasi UniSexBlues jest pełna melodyjnych piosenek z jak zwykle dobrymi tekstami.
Po tych ochach i achach fragmencik mojej ulubionej piosenki z tej płyty:
Penetrować spojrzeniem przestrzeń za widnokregiem.
Dobę rozciągać - niech rozrasta się, rozrasta w tydzień się.
Zamiast wolnej woli mieć wolę szybką jak strzał.
Magazynów możliwości i cystern z rozkoszą.
Karton z niespodzianką nie pudełko, jak dotąd.
Marzyć bez limitów, kompleksów i bez wstydu.
I bez wstydu. Bez wstydu.
Chcieć ciut więcej- żaden wstyd.
Lepiej piękniej- żaden grzech.
http://pl.youtube.com/watch?v=LxBamT9Ht6g |
|
|