 Wysłany: Wto 16:09, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
A nie, ten to byl klasa, trzymal fason...a ten nawalony  to byl w zeszlym roku ,wtedy przyjechal jako KULT, i naprawde miazga byla, malo spiewal co chwila w strone publiki wyciagal mikrofon bo nie wyrabial z tempem, slowem nie przygadal do publiki, ale ponoc dzien wczesniej zrobili ostry przemarsz po mordowniach, to wiele wyjasnia.
Koncert slaby byl. |
|
| Wysłany: Wto 10:14, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
Fajowy 
To ten koncert z nawalonym Kazimierzem? |
|
| Wysłany: Pon 23:05, 26 Lis 2007 Temat postu: Kazik, Kazik, Kazik |
|
| W mojej skrzyni pelnej niespodzianek z przeszlosci znalazlam...
"Swiat co mnie otacza przestal miec znaczenie ....." tak zaczal sie ten koncert, jakby zgadl Kazik ze na nia czekam byl mi chyba zreszta to dluzny bo mialam przeciez bilet nr 1 (001)
 |
|